Wśród masowo produkowanych aplikacji na smartfony i tablety coraz częściej pojawiają się aplikacje dedykowane klientom korporacji taksówkarskich. Choć to nadal telefon wydaje się być podstawową formą zamawiania taksówki, aplikacje sprawują się świetnie i zdobywają coraz to nowych użytkowników. To do nich właśnie należy przyszłość. Warto przyjrzeć się bliżej temu, co obecnie oferują i co już niebawem mogą oferować.
Mobilna wersja strony internetowej, na której znajdziemy dane korporacji czy specjalne formularze, zaczyna być standardem. Branża taksówkarska jak żadna inna ceni sobie czas i szybkość reakcji na zamówienia. To te właśnie czynniki decydują o sukcesie korporacji i stanowią ich główny atut. Ale mobilna strona to nie wszystko. Krokiem naprzód w firmach dbających o stały rozwój technologiczny są aplikacje na smartfony. To dzięki nim właśnie korporacje mogą błyskawicznie reagować na potrzeby klientów.
Tak naprawdę to klienci napędzają zmiany technologiczne. To ich potrzeby decydują o tym, jakie funkcjonalności powinny posiadać aplikacje. Już dziś przecież są one dostarczane na telefony z systemem Android i iOS, niektóre także na Windows Phone. Firmy zdają sobie sprawę, że najważniejszy jest komfort klienta i wszystko, co się pod nim kryje: łatwy i szybki kontakt, krótki czas oczekiwania czy dokładność danych w aplikacjach – mówi Marian Penkalla z trójmiejskiej korporacji Hallo Taxi.
Aby aplikacja była użyteczna, musi zawierać kilka funkcji, których nie zagwarantuje żadna strona internetowa. Nie chodzi tu tylko o stabilność samego programu czy intuicyjny interfejs, który umożliwi sprawne poruszanie się po kolejnych etapach składania zamówienia. Skuteczność dzisiejszych aplikacji to także dostęp do informacji o lokalnych atrakcjach czy punktach usługowych: sklepach, hotelach, bankach i tym podobnych. To również możliwość automatycznego ustalenia własnej pozycji z poziomu nawigacji oraz opcja podejrzenia najbliżej znajdujących się w okolicy taksówek. Wszystko to musi działać płynnie i bezawaryjnie na wszystkich dostępnych systemach operacyjnych, włącznie z dopiero zdobywającymi sympatię polskich użytkowników smartfonami opartymi na Windows Phone. Jako jedna z pierwszych i do dziś nielicznych wersję na WP oferuje aplikacja naviTAXI – z powodzeniem wykorzystywana przez polskie korporacje z gdańską Hallo Taxi, krakowską Taxi Barbakan czy warszawską Elle Taxi na czele.
Ustalenie zajmowanej przez użytkownika pozycji to kwestia ledwie kilku kliknięć. Kontakt z centralą – kilka kolejnych. Złożenie kompletnego zamówienia zajmuje na ogół nie więcej niż minutę. Wszystko to możemy zrobić w hotelu, restauracji czy kawiarni. Jak podkreślają eksperci korporacji taksówkarskich, to właśnie połączenie komfortu z niezawodnością aplikacji stanowi ich największą ich zaletę.
Szanujemy czas naszych klientów – a aplikacje pomagają go zaoszczędzić. Komfort dający korzystanie z oprogramowania na smartfony przekłada się także na bezpieczeństwo – nie trzeba już stać w ciemnym zaułku, wyczekiwać pojazdu i dopytywać, czy to oby nasza taksówka. Rynek poszedł znacząco do przodu i ci, którzy nie dbają o bezpieczeństwo swoich pasażerów szybko wypadają z obiegu – przyznaje Marian Penkalla z Hallo Taxi.
Aplikacje nieustannie poprawiają interfejs oraz estetykę formularzy kontaktowych. Niedaleka przyszłość zapowiada się jeszcze ciekawiej – należy się spodziewać, że w już niebawem aplikacje dodatkowo będą zintegrowane z bieżącymi taryfikatorami korporacji a sama istota ich działania wsparta będzie elementami społecznościowymi. Mimo zachowania ciężaru podstawowej funkcjonalności, jaką jest przecież zwykłe zamówienie taksówki – dedykowane korporacjom aplikacje wciąż się rozwijają.
Na początku, gdy rynek był mały oraz gdy istnieli u nas jedynie trzej gracze – polskie iTaxi i Taxi5 oraz niemieckie myTaxi – było jeszcze łatwo się wypromować. W tym momencie bardzo istotnym aspektem w aplikacjach taksówkarskich będzie social oraz propagowanie aplikacji wykorzystujących ten właśnie kanał. Polecanie korporacji a nawet konkretnych taksówkarzy, opinie użytkowników oraz zapraszanie znajomych do aplikacji (np. w zamian za profity czy afiliację) są koniecznością, aby relatywnie szybko aplikacja zdobyła popularność. Sama funkcja zamawiania to raczej za mało, aby ktoś zrezygnował z przyzwyczajenia dzwonienia po taksówkę. Tak więc social spełnia zarówno rolę promocyjną dla aplikacji jak również daje dodatkową wartość w postaci opinii prawdziwych osób i znajomych–przewiduje Mateusz Belattaf z firmy Fanpoint, producenta aplikacji społecznościowych.
Już dziś kompletna realizacja zamówienia w aplikacjach trwa około minuty – a wszystkie trendy wskazują, że będzie to jeszcze prostsze i jeszcze przyjemniejsze.
– Uważnie obserwujemy rynek i obecne trendy. Możemy próbować przewidzieć rozwój funkcjonalności aplikacji i pewnie w wielu rzeczach udałoby nam się zarysować kierunek, w którym będą zmierzały. Wszystko to jednak i tak uwarunkują upodobania klientów. To oni przecież stanowią najważniejsze ogniwo tego łańcucha i to ich opinie będą najlepszą weryfikacją obecnych oraz przyszłych rozwiązań– podsumowuje ekspert Hallo Taxi.